Cichy Fragles

skocz do treści

Goodbye and fuck off

Dodane: 4 listopada 2008, w kategorii: Polityka

Kiedy przychodził:

  • Budżet USA miał największą w historii nadwyżkę
  • Gospodarka miała za sobą okres fantastycznej prosperity
  • Ameryka cieszyła się w niemal całym świecie wielką sympatią
  • Jej stosunki z sojusznikami były lepsze niż kiedykolwiek
  • Jej supremacja była absolutnie niepodważalna
  • Rosja była prawie demokratyczna i prawie pogodzona z upadkiem imperium
  • Irański reżim ledwo zipał i nie brakowało opinii, że wkrótce padnie
  • Baryłka ropy kosztowała 20 dolarów
  • Niektórzy publicyści narzekali, że w tak wspaniałych czasach prezydent USA nie ma się nawet czym wykazać

Dziś, kiedy odchodzi:

  • Budżet USA ma największy w historii deficyt
  • Gospodarka ma za sobą okres anemicznego wzrostu i jest w trakcie gigantycznego kryzysu
  • Ameryka jest oceniana najgorzej w historii
  • Jej stosunki z sojusznikami są w najlepszym razie przeciętne, w większości przypadków fatalne
  • Jej supremację powszechnie uznaje się za zakończoną
  • Rosja jest już niemal jawną dyktaturą i całkiem jawnie wraca do imperializmu
  • Irański reżim ma się świetnie, dominuje w regionie, prowadzi agresywną politykę i buduje broń atomową
  • Baryłka ropy kosztuje 60 dolarów, co i tak cieszy, bo pół roku temu kosztowała prawie 150
  • Wszyscy publicyści są zgodni, że następny prezydent będzie miał masę ciężkich wyzwań

Dodatkowo:

  • Amerykańska armia ugrzęzła w dwóch niekończących się wojnach bez widoków na szybkie zwycięstwa
  • Pierwsza z tych wojen byłaby dawno zakończona, gdyby nie wywołano drugiej
  • Pięć lat „stabilizacji” Iraku przyniosło niewiele mniej ofiar niż ćwierć wieku rządów Husajna
  • Przez siedem lat „wojny z terroryzmem” miało miejsce więcej zamachów niż kiedykolwiek wcześniej
  • Dwie kadencje nie wystarczyły do przeprowadzenia choćby jednej godnej uwagi reformy
  • Zadłużenie USA rosło prawie trzy razy szybciej niż za rządów Clintona
  • Biurokracja w Waszyngtonie rozrosła się do największych rozmiarów w historii
  • O Nowym Orleanie lepiej już nawet nie mówić

George W. Bush – prawdopodobnie najgorszy prezydent w historii USA. Dziś wreszcie zaczniemy mówić o jego rządach w czasie przeszłym. Choć co tu dużo mówić – po owocach go poznaliśmy…


Komentarze

Podobne wpisy