Cichy Fragles

skocz do treści

Pokaż, że czytasz (na serio)

Dodane: 10 lutego 2010, w kategorii: Literatura

To, co miałem napisać o akcji 52 książki, w zasadzie już napisali inni – Ghati, Yano i Weronika wyrazili poglądy doskonale zbieżne z moimi, więc nie będę po nich powtarzać. Dodam tylko parę słów w kwestii, której żadne z nich nie poruszyło.

Mianowicie – do kogo ta akcja jest właściwie skierowana? Jeśli do ludzi już czytających, to mamy tu typowy przykład przekonywania przekonanych. Jeśli do czytających mało, żeby czytali więcej, to przepraszam, ale ja sam tyle nie czytam, a molem jestem przecież patologicznym. Jeśli wreszcie do nieczytających w ogóle, to czy ktoś na serio wierzy, że zaczną oni czytać pod wpływem apelu? Bądźmy realistami. Jeżeli takie akcje mają sens, to tylko na zasadzie dawania dobrego przykładu – ale tego tu akurat brakuje, bo jaki efekt będzie widoczny „z zewnątrz”? Taki, że kilka(naście/dziesiąt/set) osób pochwali się na stronie akcji, że wyrobiły normę? Nie sądzę, żeby na kogokolwiek taki przykład podziałał.

Proponuję zatem alternatywną (bynajmniej nie konkurencyjną) akcję: przeczytaj 12 książek godnych uwagi i napisz, dlaczego były one godne uwagi.

Myślę, że jedna książka miesięcznie nie powinna być wyzwaniem dla nikogo. A gdyby była, to mniejsza o liczbę – ważniejsza jest jakość i efekt w postaci wpisu, który może być bardziej zachęcający niż informacja „przeczytałem/am X książek, akcja odfajkowana”.

Są chętni?


Komentarze

Podobne wpisy