50 osób zabitych na polskich drogach w czasie weekendu = jedna wzmianka w radiu.
13 osób zabitych w jednym wypadku = pierwsze strony wszystkich gazet, temat dnia w mediach, relacje na żywo, nadzwyczajne wydania serwisów informacyjnych, premier jedzie przytulić ocalałych…
Analogia z pierwiastkami promieniotwórczymi sama się narzuca. Pozostaje tylko czekać na kolejne wypadki z dwunastoma, jedenastoma itd. ofiarami, żeby się dowiedzieć, od jakiej liczby zaczyna się reakcja łańcuchowa.