Piątek: yes yes yes, długi weekend! Od czego by tu zacząć? Hmm, mam parę wpisów do wykończenia, trzeba się za nie wreszcie wziąć. Ale to lepiej jutro, a na razie… może by tak w Heroes-ów?
Poniedziałek: dobra, ile można grać w Heroes-ów, weźmy się za coś bardziej konstruktywnego w końcu… Zaraz, gdzie się podział mój długi weekend?
No nic, może następnym razem pójdzie bardziej konstruktywnie;-).
Komentarze
HOMM to przynajmniej przyjemna gra. Przypomnij sobie to uczucie po kilku dniach Cywilizacji…
Jasne:P
Więc grasz ciągle w 3kę?
@IRem
Sugerujesz, że Cywilizacja nie jest przyjemna? Heretyk;-).
@Sigvatr
Sugerujesz, że na 3ce świat się nie skończył? Drugi heretyk;-).
No nie jest. Poza tymi grami, gdzie przypadkiem zdarzy się zrushować legionami, nawet na małych mapach rozrasta się do nieprzyjemnych rozmiarów.
Ojtam ojtam, kwestia gustu.
Nie piłem wódki z nikim, kto lubiłby końcówki w Cywilizacji. Również nikt chyba nie zasnął przy końcówce Herosów.
Z tym się zgodzę, końcówki w HoMM biją Cywilizację (jak i zresztą prawie wszystkie strategie) na głowę. Ale końcówka to tylko jeden z elementów, środkowa faza gry w Cywilizacji jest równie dobra jak w Herosach.
Aaaargh…
Nie no, bez Mage Guild i z czterema surowcami to nie ma prawa się udać. Wstydziliby się tak szargać tradycję.
Kurde no, przez Ciebie mam ochotę wrócić do Herosów, a absolutnie nie mam czasu :(
No właśnie w 3ce świat (Erathia) się skończył, rozwaliła go fuzja Ostrza Armagedonu i tego drugiego.