Cichy Fragles

skocz do treści

30 lutego

Dodane: 29 lutego 2012, w kategorii: Absurdy

Jak wiadomo, urodzeni 29 lutego to mają przerąbane – urodziny raz na cztery lata (chyba że ktoś nie lubi urodzin, wtedy to powód do radości, ale takich jest nie wiedzieć czemu mniejszość). Ale to nic w porównaniu z… 30 lutego. Jak donosi Wikipedia, taki dzień zdarzył się m.in. w ZSRR w latach 1930 i 1931. Z czego można wnosić, że jeszcze żyje parę osób, które w akcie urodzenia mają nieistniejące miasto (Leningrad/Stalingrad) w nieistniejącym państwie i do tego z nieistniejącą datą.

Co w sumie nie powinno dziwić – tam przecież nawet rewolucja październikowa była w listopadzie;-).


Telewizja kłamie

Dodane: 26 lutego 2012, w kategorii: Absurdy

Wybrałem się na wymianę książek. Nie pierwsza to impreza tego typu, w której wziąłem udział, ale pierwsza, która wzbudziła zainteresowanie mediów, z telewizją włącznie. I oto pani z telewizji zaproponowała mi, żebym – uwaga – zainscenizował przed kamerą walkę o książkę z dziewczyną stojącą obok, bo to by tak ładnie ubarwiło niezbyt efektowną relację.

Jak już się przestałem śmiać, pani stwierdziła, że ostatecznie możemy po prostu porozmawiać, bo takiej scenki też im się nie udało jeszcze sfilmować – no dobrze, chwilkę pogadaliśmy, czego się nie robi dla promocji czytelnictwa;-). Tym niemniej ostatnie resztki mojej wiary w standardy dziennikarskie zaległy gdzieś na dnie Rowu Mariańskiego.

Mam nadzieję, że przynajmniej relacja faktycznie wyszła efektownie.


Upgrade komputera – teoria i praktyka

Dodane: 18 lutego 2012, w kategorii: Techblog

Na przykładzie wymiany płyty głównej.

Teoria: kupuję nową płytę, wykręcam starą, wkręcam nową, odpalam kompa, instaluję sterowniki, mission accomplished.

Praktyka: nową płytę muszę wziąć od razu z nowym procesorem i RAM-em, bo te moje starocie już z żadną współczesną nie są kompatybilne. Po długich rozkoszach wycierania kurzu z najgłębszych zakamarków obudowy i przepinania tych wszystkich kabelków zauważam, że dysku również nie podepnę, bo to jeszcze IDE, a płyta obsługuje już tylko SATA. Klnąc swoje gapiostwo kupuję przejściówkę, podpinam, odpalam, bootuje się jak trzeba, ale próba uruchomienia systemu kończy się restartem. Żadne tryby awaryjne i inne kombinacje nic nie dają, pewnie trzeba będzie przeinstalować:-[. Ale żeby to zrobić, trzeba zbootować system z płytki, a tu nie ma jak zmienić opcji bootowania, bo nie da się wejść do BIOS-u (brak reakcji na wciśnięcie klawisza). Niemoc mnie ogarnia i już nawet guglać za rozwiązaniem mi się dzisiaj nie chce.

Ech…


Ucieczka od wolności (Erich Fromm)

Dodane: 12 lutego 2012, w kategorii: Literatura, Nauka

Ucieczka od wolności | Erich Fromm (Czytelnik)

Nikt nie zwalcza wolności, zwalcza się co najwyżej wolność innych – głosi jeden z aforyzmów Leca. Nie do końca zgodnie z prawdą – wielu ludzi uwiera bowiem nawet ich własna wolność, jakkolwiek niedorzecznie by to nie brzmiało. Wyborcy, którzy głosują na polityków otwarcie zapowiadających wprowadzenie twardej dyktatury w razie dojścia do władzy; więźniowie, którzy po opuszczeniu więzienia czym prędzej popełniają jakieś przestępstwo, żeby tam wrócić; ofiary przemocy domowej, które nawet mając szerokie możliwości uwolnienia się od oprawcy, jednak przy nim trwają i czasem wręcz aktywnie się bronią przed jakąkolwiek pomocą – przykładów dobrowolnego zakładania sobie kajdanek (lub odmowy ich zdjęcia, choć były nałożone przemocą) nie brakuje. Jak to możliwe?

Na myśl od razu przychodzą uzasadnienia zaprzeczające takiemu podejściu: wyborcy popierają potencjalnych dyktatorów, bo ważniejszy od wolności wydaje im się porządek, dobrobyt, duma narodowa czy co tam jeszcze im się obiecuje; więźniowie wracają do więzień, bo są niezdolni do normalnego życia; ofiary przemocy ulegają psychomanipulacji ze strony dręczycieli lub/i nazbyt się ich boją, żeby stawić im czoła. Wszystko to brzmi logicznie i wydaje się zadowalająco wyjaśniać te zachowania. Fromm twierdzi jednak, że to tylko pozory – rzeczywistym powodem tych i innych zachowań jest nieuświadomiony lęk przed wolnością, a inne uzasadnienia są jedynie racjonalizacją nielogicznego postępowania.


Cytat dnia

Dodane: 7 lutego 2012, w kategorii: Absurdy
No ja kiedyś poszłem do tego Empiku, ale zaraz wyszłem, bo tam nic nie ma, tylko same ksionszki.

Zasłyszany w tramwaju fragment dialogu dwóch łysych panów w nowohuckich strojach ludowych. Niczego więcej chyba dodawać nie muszę;-).


***

Dodane: 2 lutego 2012, w kategorii: Literatura

Kto śmie twierdzić, że Polacy
Twórców cenią, chociaż trochę,
Temu zaraz dziurę w glacy
Zrobi się pod Świętym Rochem

Moskalik, wymyślony na poczekaniu, dedykuję naszym portalom, które niecałą dobę po śmierci Szymborskiej już praktycznie o niej zapomniały. A szczególny ukłon w stronę WP, gdzie newsem numer jeden są w tej chwili ustalenia na temat śmierci… Violetty Villas. Kwintesencja tego wszystkiego, co by się chciało teraz powiedzieć o poziomie polskich mediów.

Chciałbym dodać coś mądrego o samej zmarłej, ale nic nieoczywistego mi do głowy nie przychodzi, wszystkie najbardziej stosowne do sytuacji jej wiersze zostały już wielokrotnie użyte w charakterze komentarza, a i nie zamierzam udawać, że jestem nie wiadomo jakim fanem i znawcą poezji. Zamilczę więc pokornie, zadając sobie tylko pytanie: jak długo będziemy czekać na kolejnego polskiego noblistę?