Tym razem w Irlandii, gdzie udało się skutecznie ochronić życie od poczęcia aż do naturalnego poronienia. Z niewielkimi tylko stratami ubocznymi…
Podobne wpisy
Komentarze
-
1.
15 listopada 2012, 21:04
mt3o
Z podlinkowanego tekstu
W 1992 roku prokurator generalny wystąpił do sądu o zakaz podróży dla zgwałconej przez sąsiada 14-latki, która chciała polecieć do Wielkiej Brytanii i tam dokonać aborcji. Sąd Najwyższy zdecydował, że miałby prawo nałożyć na dziewczynę taki zakaz, ale nie zrobił tego ze względu na jej depresję i chęć dokonania samobójstwa. Sprawa wywołała ogromne kontrowersje w kraju. W kolejnych referendach Irlandczycy zdecydowali się nie ograniczać wolności podróży ciężarnych i umożliwić informowanie o możliwości aborcji w innych krajach.
O k**rwa.
Sorry za język ale to najgłębsza refleksja na jaką mnie w tej chwili stać.
-
2.
15 listopada 2012, 22:04
Obywatel
Brawo, w końcu moralność wygrała z lewactwem. Pamiętajcie że cierpienie uświęca i mimo że osoba ta chciała dokonać aborcji myśle że dzięki jej śmierci nasz Pan w Niebie otworzy przed nią wrota i bedzie żyć ona wiecznie.
-
3.
15 listopada 2012, 23:00
ibrahim
Obywatel: aż mi się przypomniała n-ta podróż Ijona Tichego, gdzie przedstawiona była historia istot tak przyjaznych ludziom, że gotowi byli się dla nich jak najbardziej poświęcić. Była to historia misjonarza, który naopowiadał o tym właśnie jak to „cierpienie uświęca” i prowadzi prosto do zbawienia – a zatem do największego szczęścia. Istoty, które go gościły postanowiły wykorzystać wiedzę o torturach, którą misjonarz im sam przekazał, i zaczęły wykorzystywać je na biedaku :) Wymęczony na wszystkie możliwe sposoby misjonarz szybko oddał ducha. Pal licho, że jego cierpienia nie miały sobie równych – ważne, że po śmierci był bliżej Boga ;)
-
4.
16 listopada 2012, 14:49
hcz
końcu moralność wygrała z lewactwem
I bolszewizmem — zapomniałeś dodać.
-
5.
17 listopada 2012, 11:11
Cichy
@mt3o
Nie od rzeczy będzie tutaj dodać, że kilka lat temu w Polsce jeden z (p)osłów LPR-u proponował wprowadzenie przymusowych testów ciążowych przy przekraczaniu granicy, żeby można było wyłapać inkubatory, które wyjeżdżają z drogocennym ładunkiem, a wracają puste. Szczęśliwie nie znalazł odzewu.
-
6.
17 listopada 2012, 12:13
czarnobiaua
Ten pan również nie jest gorszy. Kluczowe jest tu słowo „kazałbym”.
-
7.
20 grudnia 2012, 20:49
Cichy
Wygląda na to, że będzie jakiś pożytek z tej tragedii – pod wpływem burzy medialnej rząd Irlandii poszedł po rozum do głowy i zamierza pozwolić na aborcję w przypadku zagrożenia życia. Zagrożenie zdrowia jeszcze nie wystarczy, ale zawsze to jakiś postęp…