Sytuacja wyjściowa:
Do tragedii doszło w lokalnym centrum handlowym w dzielnicy Aurora na przedmieściach Denver w stanie Kolorado około północy. Mniej więcej 15-20 minut po rozpoczęciu premierowego nocnego pokazu najnowszego filmu o przygodach Batmana ubrany w kamizelkę kuloodporną i maskę gazową mężczyzna wyszedł przed ekran kina i otworzył ogień do widzów w sali nr 9.
W stanie Kolorado prawo do posiadania broni jest bardzo liberalne, a na sali było – jak można wnosić z newsów – co najmniej kilkadziesiąt osób, w dużej części zapewne pełnoletnich, które mogły mieć przy sobie broń. Jak zatem powinien wyglądać dalszy rozwój wydarzeń?
Scenariusz #1 – według zwolenników powszechnego dostępu do broni:
Zamachowiec zastrzelił dwie osoby, po czym zginął posiekany kulami przez uzbrojonych widzów.
Scenariusz #2 – według lewackich wrogów wolności:
Co najmniej 14 osób zginęło, około 50 zostało rannych. Policja aresztowała domniemanego zamachowca.
Który scenariusz został zrealizowany w rzeczywistości? No, zgadnijcie.
Komentarze
Trudno się spodziewać, żeby rodzina wychodząc do kina zabierała ze sobą broń.
Ten przypadek daje możliwość wyciągnięcia skrajnie różnych wniosków:
1. Dajmy każdemu pozwolenie na broń, żeby ludzie mogli się bronić w kinie.
2. Nie zezwalajmy na posiadanie, bo ludzie i tak nie noszą ze sobą broni, a legalna broń dla każdego to łatwy dostęp do niej dla zamachowców.
Ale zamachowiec miał przecież wielka przewagę — ciemność, granaty dymne, kamizelkę kuloodporna na sobie. Jego ofiary zostały wzięte z zaskoczenia, w ciemności, unieruchomione w fotelach i stłoczone. Większość ludzi na widowni pewnie nawet nie widziała skad idzie ostrzał… próbujac sie zrewanżować ogniem pewnie prędzej posiekaliby kulami widzów w przednich rzędach.
A tu inny przypadek :P
http://youtu.be/wZNC2VwyaPU
Takich przypadków też jest dużo, nawet z udziałem dzieci, które strzelają, gdy nikt inny nie może.
wg. tego co napisałeś w Szwajcarii powinno dziennie dochodzić do przynajmniej kilku masakr bo jak wiadomo ludzie posiadają w domu broń automatyczną karabiny i wciągu tego całego okresy tylko 2 razy ktoś kogoś zabił z broni tzw. służbowej, która de facto służy do obrony kraju.
Wszystko zależy od ludzi i ich edukacji !!
Cichy, jak nieraz napiszesz coś sensownego i nawet nauczysz ciekawych faktów, to potem i tak wychodzi, żeś (tu seria inwektyw) manipulatorem i co najmniej ignorantem.
Scenariusz 3: Cichy doczytał i się dokształcił i nie pisał bzdur, że w Denver w kinie mogło miec broń kilkadziesiąt osób.
Gówno mogło bo w Denver jest to zabronione. QED i dziękuję za uwagę.
@sprae
Nie wątpię, że i takie przypadki czasem się zdarzają – ale też bandyci z filmiku wykazali się ciężkim kretynizmem, nie uważając na klientów i odwracając się do nich plecami.
@n3m0
Aj, faktycznie, nie doczytałem. Tym niemniej broń jako taką mieć mogli, a jej załadowanie to kwestia sekund, więc diametralnie to sytuacji nie zmienia.
Ja się tam nie znam ale na moje krzywe oko tak to ‚diametralnie sytuacji nie zmienia’ jak zakaz posiadania broni w bodajże Łodzi nie zmienił sytuacji w której zastrzelony poseł mógł mieć pistolet i się bronić…
I szczerze powiedziawszy naprawdę ciężko mi za tobą nadążyć. Na ile zrozumiałem notkę to mówisz, że mimo (domniemanego) pozwolenia na posiadanie broni nikt tej broni nie użył w obronie przeciwko lunatykowi w masce gazowej, a następnie stwierdzasz, że może i owszem, pozwolenia tego nie było, ale to nie zmienia sytuacji bo ktoś mógł mieć broń…
…
…
…
Nie, nie nadążam.
Also zwracam honor – w pośpiechu założyłem że manipulowałeś celowo. Sorki.
Zwracam uwagę na słowo „loaded”. Zakaz dotyczy naładowanej broni, ergo nienaładowaną można nosić. Już nadążasz?
@Cichy
Zgadnij, dlaczego w artykule jest użyte „open carry” i „open carry of a loaded firearm”.
Ja się tam nie znam, ale na moje krzywe oko zabronione jest ‚otwarte’ noszenie naładowanej I nienaładowanej broni…
E, dupa. Tym razem ja nie doczytałem. Ale dzięki temu przyjrzałem się bliżej Colorado i:
– open carry (noszenie wyeksponowanej broni) jest w Colorado dozwolone, ale w DENVER jest zabronione (bez względu na loaded/unloaded)
– open car carry w DENVER jest dozwolone JEŚLI broń w tym samochodzie NIE jest naładowana.
Tak więc praworządni obywatele Denver nie mogli w kinie mieć broni.
Z ciekawości – masz gdzieś do porównania próby napadów/strzelanin udaremnionych dzięki temu, że ktoś z napadniętych miał broń?
Korekta GazWybu jak zwykle na wysokim poziomie.
@sprae
Przypadkiem trafiłem na opis zdarzenia z filmiku, z którego wynika, że broń użyta przez bandytów była tylko straszakiem („The gun was broken and rusty and wasn’t loaded”) – to tłumaczy, dlaczego w ogóle nie próbowali jej użyć, tylko od razu uciekli.
@n3m0
Cóż, pozostaje mi uznać swoją porażkę w tej sprawie. Tak to jest, jak się pisze notkę na gorąco:-[.
Gdzieś miałem, ale gdzie konkretnie, ni cholery nie pamiętam, a wyguglać nie mogę. Jak mi się uda, to wrzucę.
http://www.wykop.pl/link/1211229/bohaterka-dzieki-posiadanej-broni-zapobiegla-masakrze-w-colorado-springs-ang/
Khem… Nie wiem, czy autor wpisu ma świadomość tego, że w rejonie, o którym piszemy, istnieje coś takiego, jak „gun-free zones”. I kino, o którym wspominamy, było takim „gun-free zone”.
Nie wiem, co chciałeś udowodnić tym wpisem, bo z pewnością nie jest to potwierdzenie tezy „dostęp do broni nie zmniejsza skutków ataków z bronią przeprowadzanych przez szaleńców”. Dlaczego? Ano dlatego, że na terenie kina dostęp był znikomy ze względu na zakaz.
@n3m0- po statystyki można skrobnąć maila do Massada Ayooba
http://en.wikipedia.org/wiki/Massad_Ayoob
kiedyś napisał artykuł po kolejnej strzelaninie w szkole, w którym postulował żeby nauczyciele nosili broń, i opisywał tam kilka przypadków, w których masakrze zapobiegło np pojawienie się uzbrojonego ochroniarza, albo nauczyciel, który po pierwszych strzałach pobiegł do swojej szafki po legalnie posiadany pistolet.