No ja kiedyś poszłem do tego Empiku, ale zaraz wyszłem, bo tam nic nie ma, tylko same ksionszki.
Zasłyszany w tramwaju fragment dialogu dwóch łysych panów w nowohuckich strojach ludowych. Niczego więcej chyba dodawać nie muszę;-).
No ja kiedyś poszłem do tego Empiku, ale zaraz wyszłem, bo tam nic nie ma, tylko same ksionszki.
Zasłyszany w tramwaju fragment dialogu dwóch łysych panów w nowohuckich strojach ludowych. Niczego więcej chyba dodawać nie muszę;-).
Jeśli szukasz czegoś konkretnego, skorzystaj z wyszukiwarki.
Jeśli nie bardzo wiesz, czego szukasz, możesz przejrzeć najlepsze wpisy lub archiwum.
Komentarze
Jak to mówił klasyk: „Poszłem, bo miałem blisko…”
Książki w Empiku są drogie przecież, zresztą nie tylko one.
Nikt nie docenia piękna ZESZYTÓW z Empiku ;_;
,,Więc poszłem do domu, trzasłem drzwiami, pierdłem, rzygłem i wyszłem, bo chamstwa nie zniesę!”
Zeszyty w Empiku są bardzo sympatyczne. Empik to bynajmniej nie tylko same książki. Panowie, przypuszczam w szeleszczących spodniach, porażeni ilością książek, nie dotarli do półek z muzyką. Być może znaleźliby dla siebie coś w dziale ,,Muzyka polska – hip-hop”.
Pamiętajmy, że ,,dres” to stan umysłu, nie ubiór ;>