- Wyprzedzanie autobusu i osobówki na trzeciego, bez kierunkowskazu, na pograniczu podwójnej ciągłej.
- Wyprzedzanie ciężarówki z przyczepą, jadącej prawie 80 km/h, na ciągłej.
- Wyskok z podporządkowanej bez widoczności, z prędkością ponad 50 km/h.
- Skręt w podporządkowaną w lewo, bez kierunkowskazu, tuż przed nadjeżdżającymi z przeciwka samochodami.
- Wyprzedzanie dwóch samochodów tuż przed skrzyżowaniem i zakrętem, znowu bez kierunkowskazu.
Wszystko to i jeszcze więcej zaobserwowane dzisiaj przez niecałe półtorej godziny za kółkiem. Ludzie, do cholery, jak chcecie się zabić, to macie żyletki i środki nasenne, naprawdę nie musicie do tego używać aż samochodów!
Komentarze
Łał, już myślałem, że to lista powodów oblania egzaminu na prawo jazdy. Żartowałem, dobrze wiem, że o mniejsze rzeczy ludzie nie zdają, ale potem człowieka trzepie jak sobie porównuje. Niestety też mógłbym dorzucić kilka innych akcji jakie widziałem swego czasu.
Ciągła. Oj tam, oj tam.
http://youtube.com/watch?v=oqLQSxO9t3c
Najgorsze jest to, że takie zachowanie jest przez wielu popierane. Potem słyszę, że „większe zagrożenie powoduje osoba jadąca 50km/h poza terenem zabudowanym niż osoba jadąca 200km/h”. Z resztą wystarczy poczytać komentarze na youtubie, co jakiś czas temu opisywałem u siebie na blogu. Fakt, że tam wielu komentujących to gimnazjaliści, ale oni prędzej czy później też dostaną prawo jazdy, a nikt nie gwarantuje, że dorosną przez ten czas…
Dziwisz się? Większość osób całkowicie się nie zna na ruchu drogowym i jego bezpieczeństwie, i takie kwiatki wychodzą. A jak ktoś chce bezpieczeństwo zwiększyć, to jest płacz o „dyskryminacji kierowców”.