Yay, doprawdy niesamowite. Ale pomiędzy poglądami domagającymi się śmierci dla na nią zasługujących a wyrażaniem aprobaty dla faktu, że „another one bites the dust” nie ma jakiejś systemowej różnicy. Choć oczywiście będziesz miał inne zdanie.
Po pierwsze, ja tu żadnej aprobaty dla zabijania kogokolwiek nie wyraziłem. Po drugie, owszem, różnica jest – można się cieszyć, że zbrodniarz już nikomu więcej krzywdy nie zrobi, jednocześnie nie pochwalając sposobu, jakim do tego doprowadzono, czy też uznając to za zło konieczne, czy nawet robiąc w tym przypadku wyjątek od ogólnej reguły z uwagi na okoliczności, czy jeszcze z jakiegoś innego powodu różnicując jedno i drugie. Świat nie jest czarno-biały.
Komentarze
Czerwonka?
Fajnie, że przynajmniej w kwestii kary śmierci mamy podobne poglądy :)
@pecet
Ech, komentarz z raptem jednym słowem, a i tak zdołałeś zrobić literówkę. Spellcheckera w przeglądarce nie masz?;-)
@torero
Chciałbyś;-P.
FTFY
W takim razie nie rozumiem tego smileya na końcu notki.
Hint: ten wpis nie traktuje o karze śmierci.
Yay, doprawdy niesamowite. Ale pomiędzy poglądami domagającymi się śmierci dla na nią zasługujących a wyrażaniem aprobaty dla faktu, że „another one bites the dust” nie ma jakiejś systemowej różnicy. Choć oczywiście będziesz miał inne zdanie.
Po pierwsze, ja tu żadnej aprobaty dla zabijania kogokolwiek nie wyraziłem. Po drugie, owszem, różnica jest – można się cieszyć, że zbrodniarz już nikomu więcej krzywdy nie zrobi, jednocześnie nie pochwalając sposobu, jakim do tego doprowadzono, czy też uznając to za zło konieczne, czy nawet robiąc w tym przypadku wyjątek od ogólnej reguły z uwagi na okoliczności, czy jeszcze z jakiegoś innego powodu różnicując jedno i drugie. Świat nie jest czarno-biały.