Nie, to nie jest wyraz poparcia dla obecnego prezydenta. Po prostu chciałem zwrócić uwagę, że dziś przypada Światowy Dzień Bez Mięsa. Wiem, o tej porze każdy szanujący się mięsożerca już na pewno zdążył pożreć ze smakiem jakieś zwierzątko, a przynajmniej jego kawałek, więc ze świętowania nici – ale nigdy nie jest za późno, żeby się nawrócić na słuszniejszą i bardziej ekologiczną dietę, by móc świętować za rok;-).
Komentarze
Ładnie w piątek wypadło ;)
Jasne, „słuszniejszą”, bo słuszniejszą? Uwielbiam takie flejmogenne zakończenia notek.
Smacznego panie Cichy. Pewnie dzisiaj została skonsumowana codzienna dawka kartofelków. Garnka nie zapomnij umyć.
A ja jestem za jedzeniem mięsa i Ciebie do tego będę namawiała.