Blog Day się kończy. Nawet nie to, że w sensie dosłownym (choć już po dwudziestej, więc niewiele tego dnia zostało), tylko jako idea. Dość powiedzieć, że ani na Joggerze ani w czytniku nie widzę ani jednego okolicznościowego wpisu. Mało tego, nawet na oficjalnej stronie ciągle straszą bannery z 2010. Tradycja upada z impetem, a przecież zaledwie rok temu wydawało się, że wszystko gra. Widocznie tylko się wydawało.
Cóż, symbolicznie się dołożę do tego upadku, polecając tym razem tylko cztery blogi, bo piątego nie chce mi się już wybierać.
Plankton Polityczny – blog traktujący o działalności partii, o których media rzadko wspominają, bo ich poparcie liczy się w promilach.
Sukcesy i Porażki Watch – blog naśmiewający się z pseudonauki i promujący naukę prawdziwą.
You Are Not So Smart – anglojęzyczny blog z baaardzo długimi tekstami o błędach poznawczych.
Zygzaki władzy – meandry ordynacji wyborczej, arytmetyka, statystyka i co dla kandydatów z tego wynika;-).
Zachęcam do podawania własnych typów – niech tradycja nie upada bez walki…
Komentarze
Wszyscy czytają to samo i już nie ma nic ciekawego do polecania? ;P
Ale skąd wszyscy wiedzą, że inni czytają to samo? ;-)
Rok temu mogłem polecić tylko jeden blog. Dziś ani tyle.
no cóż…blogosfera zdycha…
Wszystkim się przejadło, podobnie jak wolny tybet :))
Also, sam nie czytam żadnego polskiego bloga, tylko joggera via główna przeglądam, pozdrawiam.
Z angielskich jest troche, ale nie chce mi się sprawdzać jakich, cośtam o windowsie, google, i betanews, choć zaraz powiecie że profesjonalne blogi redaktorów się nie liczą pewnie, i tak poziom większy niż prawie-jak-gik.
Dziękuję za zauważenie!