Jeśli ktoś myśli, że PKP dawno już pobiło wszelkie rekordy żenady, to jest w błędzie – oto kolejny rekord: krakowscy studenci wkurzeni odwiecznym brakiem oznakowań na dworcu wzięli sprawy w swoje ręce i sami nielegalnie oznakowali tunele. A reakcja PKP jak zwykle zwala z nóg:
– Widziałem te tablice. Skoro mówicie, że to nielegalne, sprawdzimy, czy występowali o dzierżawę – mówi Robert Kowal, rzecznik Zakładu Linii Kolejowych PKP Polskich Linii Kolejowych, który zarządza dwoma tunelami i peronami dworca. – Szukamy konsensusu – ZLK PKP PLK musi się porozumieć z PKP Dworce Kolejowe oraz z dworcem autobusowym i Galerią Krakowską. Dworzec autobusowy chce zainstalować strzałki kierujące do siebie, Galeria do siebie, a miasto do tramwaju. A my chcemy strzałki prowadzące na peron. To trzeba pogodzić – wyjaśnia. Zastrzega, że rewolucyjnych rozwiązań nie należy się spodziewać, dopóki PKP SA nie wybuduje nowego dworca głównego w podziemiach pod peronami. – Do jego otwarcia można myśleć o jakimś rozwiązaniu tymczasowym.
Kiedy należy się spodziewać wspólnego porozumienia? – W styczniu będzie w tej sprawie spotkanie i coś powinno ruszyć – ocenia Kowal.
No cóż, do Euro 2012 może zdążą.