Niech mi ktoś teraz powie, że PiS jest niedoszacowany w sondażach, fałszowanych na zamówienie i cośtam cośtam. Znowu, podobnie jak cztery lata temu, niedoszacowana okazała się Platforma:-). Oddycham zatem z ulgą, bo koalicja najprawdopodobniej będzie nadal dwupartyjna, choć jeszcze nie ma pewności, która partia będzie tą drugą.
Poza tym Palikotowi należą się gratulacje (mam tylko nadzieję, że pokaże się w tej kadencji z lepszej strony niż w poprzedniej), a Grzesiowi Napieralskiemu, który osiągnął niechlubny najgorszy wynik w historii SLD, niewątpliwie możemy już podziękować:-).
Uff.
Komentarze
Cieszę się z trzeciego Palikota :)
Ej, ale wiesz, że exit poll, to też sondaż? ;-)
http://4wladza.nowyekran.pl/post/27561,mlodziez-robiona-w-trabe-po-raz-kolejny
Tekst sprzed wyborów, żebyś miał jedną salonową wymówkę [o porażkach i teoriach spiskowych po przegranej] mniej.
@pecet
Obyś nie musiał się tego wstydzić za rok czy dwa;-).
@navije
Formalnie tak;-).
@torero
Słabe to, nawet jak na standardy teoriospiskowe. Autor tak rozpaczliwie kombinuje, próbując zrobić sensację z niczego, że prawie mi go szkoda.
Nie no, Cichy, zdaję sobie doskonale sprawę, że w Twoich polemikach do miana Czegoś urasta tylko i wyłącznie to, co Ty raczysz za Coś uznać [i nic innego], a blogerzy zaczynający zdanie podrzędne od „doniesiono mi” są oszołomami, bo ostateczną wersję wiadomości podaje przecież tylko NowyPom^WGazeta.pl, ale znaj proporcją. Zebrane do kupy wyczyny PKW z NP, pompowanie Palikota, wrzutka całej emigracji do jednego okręgu 19, skąd akurat wyleciało parę partii i kilka zbiegów okoliczności… Ja wiem, że nie zadekretowałeś tego jako Coś, ale tym razem mógłbyś się postarać. To dodałoby wiarygodności Twojemu zniesmaczeniu i urozmaiciło dramaturgię tej miodopłynnej notki.
Zieeew. Metodą wybrania kilkunastu faktów dających się dopasować do teorii, można udowodnić dowolną brednię, „demaskatorskich” tekstów tego typu czytałem w życiu dziesiątki, jeśli nie setki, a ten jest akurat jednym z marniejszych, bo desperackie naciąganie wszystkiego pod tezę widać gołym okiem. Jeśli Ty tego nie widzisz, mogę tylko współczuć. Polemizować z genialnymi spostrzeżeniami typu „Lepper umarł dzień po ogłoszeniu daty wyborów, to nie mógł być przypadek” czy „Gowin porównał Palikota z Samoobroną, to na pewno element tajnej strategii” nie mam ochoty, bo większość z nich jest po prostu kuriozalna i niewarta komentowania. Postarać bym się mógł, gdyby autor się postarał.