Cichy Fragles

skocz do treści

Big datas

Dodane: 13 sierpnia 2013, w kategorii: Net, Przemyślenia


(obrazek via GoodData)

Gdy opublikuję ten wpis, jego treść zostanie zaindeksowana (czytaj: skopiowana) przez Google. To samo zrobi Bing, Yandex, Ahrefs i pewnie kilka innych wyszukiwarek. Przez RSS treść trafi także do webowych klientów typu The Old Reader, Ino Reader czy Feedly. Niniejszy akapit i powyższy obrazek znajdzie się na Facebooku i Google Plus. Wszystkie te witryny bez wątpienia robią backupy.

Już z tego, co wyliczyłem powyżej, wychodzi, że treść przeze mnie wytworzona zostanie powielona co najmniej dwadzieścia razy. Nie licząc kopii na moim dysku, na pendrajwie i w chmurze (też backupowanej), nie licząc nieznanych mi firm zbierających dane w sobie wiadomych celach, nie licząc spambotów kradnących treść, żeby mieć z czego tworzyć precle, nie licząc wreszcie przynajmniej kilkudziesięciu osób, które to przeczytają – choć u Was ta treść zostanie zapisana tylko tymczasowo (chyba że ktoś czyta to przez desktopowego klienta RSS, który nie usuwa automatycznie starych wiadomości).

W sumie – niewykluczone, że treść tego wpisu zostanie na stałe powielona stukrotnie albo i lepiej. A to przecież zaledwie wpis na małym blogu z garstką czytelników i przyzerową wiralnością. Ile razy są powielane newsy z portali albo śmieszne obrazki z Kwejka, nawet nie próbuję zgadywać. A to wszystko przecież i tak drobiazgi w porównaniu z oprogramowaniem, filmami czy muzyką, które kopiuje się milionami.

Szacuje się, że wszystkie dane zgromadzone przez ludzkość na komputerach zajmują obecnie ponad trzy zettabajty. Ciekawe, jaką część tej ilości stanowią unikalne dane. 1%?


Komentarze

Podobne wpisy