Cichy Fragles

skocz do treści

Instytut Propagowania Nekromancji

Dodane: 29 listopada 2008, w kategorii: Absurdy, Polityka

IPN nie może ostatnio dojść do ładu z trupami – ledwo opadł kurz po szopce ekshumacyjnej, a tu kolejna nekroafera – esbek prowadzący agenta Bolka, który to esbek według „historyków” z IPN-u miał od kilku lat nie żyć, jednak żyje. A w dodatku zaprzecza tezom głoszonym przez IPN na temat swoich kontaktów z Wałęsą.

Mógłbym tu dodać jakiś zgryźliwy komentarz na temat rzetelności badań naukowych, ale nawet mi się nie chce. Dla ludzi rozumnych komentarz jest zbyteczny, a pozostali i tak nie przestaną wierzyć IPN-owcom. Odnotowuję więc tylko fakt, bo jakoś na ten temat dziwnie cicho w sieci.


Goodbye and fuck off

Dodane: 4 listopada 2008, w kategorii: Polityka

Kiedy przychodził:

  • Budżet USA miał największą w historii nadwyżkę
  • Gospodarka miała za sobą okres fantastycznej prosperity
  • Ameryka cieszyła się w niemal całym świecie wielką sympatią
  • Jej stosunki z sojusznikami były lepsze niż kiedykolwiek
  • Jej supremacja była absolutnie niepodważalna
  • Rosja była prawie demokratyczna i prawie pogodzona z upadkiem imperium
  • Irański reżim ledwo zipał i nie brakowało opinii, że wkrótce padnie
  • Baryłka ropy kosztowała 20 dolarów
  • Niektórzy publicyści narzekali, że w tak wspaniałych czasach prezydent USA nie ma się nawet czym wykazać

Dziś, kiedy odchodzi:

  • Budżet USA ma największy w historii deficyt
  • Gospodarka ma za sobą okres anemicznego wzrostu i jest w trakcie gigantycznego kryzysu
  • Ameryka jest oceniana najgorzej w historii
  • Jej stosunki z sojusznikami są w najlepszym razie przeciętne, w większości przypadków fatalne
  • Jej supremację powszechnie uznaje się za zakończoną
  • Rosja jest już niemal jawną dyktaturą i całkiem jawnie wraca do imperializmu
  • Irański reżim ma się świetnie, dominuje w regionie, prowadzi agresywną politykę i buduje broń atomową
  • Baryłka ropy kosztuje 60 dolarów, co i tak cieszy, bo pół roku temu kosztowała prawie 150
  • Wszyscy publicyści są zgodni, że następny prezydent będzie miał masę ciężkich wyzwań

Dodatkowo:

  • Amerykańska armia ugrzęzła w dwóch niekończących się wojnach bez widoków na szybkie zwycięstwa
  • Pierwsza z tych wojen byłaby dawno zakończona, gdyby nie wywołano drugiej
  • Pięć lat „stabilizacji” Iraku przyniosło niewiele mniej ofiar niż ćwierć wieku rządów Husajna
  • Przez siedem lat „wojny z terroryzmem” miało miejsce więcej zamachów niż kiedykolwiek wcześniej
  • Dwie kadencje nie wystarczyły do przeprowadzenia choćby jednej godnej uwagi reformy
  • Zadłużenie USA rosło prawie trzy razy szybciej niż za rządów Clintona
  • Biurokracja w Waszyngtonie rozrosła się do największych rozmiarów w historii
  • O Nowym Orleanie lepiej już nawet nie mówić

George W. Bush – prawdopodobnie najgorszy prezydent w historii USA. Dziś wreszcie zaczniemy mówić o jego rządach w czasie przeszłym. Choć co tu dużo mówić – po owocach go poznaliśmy…


300

Dodane: 26 września 2008, w kategorii: Absurdy, Polityka

Wiem, że plakaty i trailery tego filmu dorobiły się już miliona parodii, ale gdy kaczyści dali kolejny przykład swojej prawości, nie mogłem się powstrzymać przed zrobieniem jeszcze jednej.

Ka300

Chciałoby się dodać jeszcze coś o alimentach, tępych gwoździach i równie tępym prezesie, ale na to już mi natchnienia zabrakło;-).


Zero honoru, zero rozumu

Dodane: 14 września 2008, w kategorii: Absurdy, Polityka

Zbigniew Ziobro ogłosił, że pozwie do sądu każdego, kto będzie cytować jego słynne słowa o pozbawianiu życia. Trzymam pana za słowo, panie oszczerco, choć wiem, że jest ono niewiele warte:

Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie.

Czekam na pozew.


Urzędnicy zwalczają bezrobocie

Dodane: 13 sierpnia 2008, w kategorii: Polityka

Nie, ten tytuł to nie ironia – urzędnicy naprawdę zabrali się za walkę z bezrobociem, aczkolwiek tylko w Głogowie. Nie żeby jakoś spektakularnie – po prostu wydzwaniają do bezrobotnych, zapraszając ich na rozmowy kwalifikacyjne. Kto się wymiguje, traci prawo do zasiłku. W efekcie jedni bezrobotni znaleźli pracę, inni zostali zdemaskowani jako oszuści pracujący na czarno i traktujący zasiłek jako dodatek do pensji. A my dzięki jednym i drugim zaoszczędzimy na zasiłkach.

Proste? Dziecinnie proste.

Dużo trudniejsze jest natomiast zrozumienie, czemu takie działanie urzędów nie jest standardem. Mniejsza o dzwonienie z ofertami pracy, ale czemu nie ma przepisu, który uzależniałby otrzymywanie zasiłku od np. codziennego stawiania się w urzędzie w środku dnia? Czemu nasze państwo nie zadaje sobie nawet tak minimalnego trudu, by kontrolować, czy beneficjenci świadczeń socjalnych faktycznie na nie zasługują?

I czemu mam przekonanie graniczące z pewnością, że głogowski urząd pozostanie ciekawostką, której zatroskani o nas politycy nawet nie zauważą między jedną a drugą konferencją prasową?


Igrzyska hipokryzji

Dodane: 8 sierpnia 2008, w kategorii: Polityka

Miałem napisać dłuższy komentarz na temat wiadomej imprezy, ale – po pierwsze, właściwie wszystko w tej kwestii już zostało napisane; po drugie, jeden obrazek wart jest ponoć tysiąc słów – więc skomentujmy sprawę krótko i węzłowato:

@@@@@

Znawcy twórczości śp. Kurta Vonneguta wiedzą, o co chodzi, pozostali – mam nadzieję – się domyślą.

Nieoczekiwanie muszę jednak pochwalić media, a przynajmniej portale, które skoncentrowały się na ważniejszych sprawach, zostawiając olimpijskie popisy obłudy na drugim planie. Co i czytającym te słowa proponuję, bo wydarzenia w Cchinwali zapewne będą mieć daleko większe reperkusje, niż wydarzenia w Pekinie.


Koniec z regulowaniem krzywizny ogórka

Dodane: 23 lipca 2008, w kategorii: Polityka


(obrazek via DW.DE)

EuroPAP donosi:

Od przyszłego roku unijne przepisy nie będą już regulować kąta zakrzywienia ogórka, bowiem do lamusa odejdą szczegółowe normy jakości 26 owoców i warzyw – ogłosiła w środę Komisja Europejska.

„Regulowanie tego rodzaju rzeczy to nie jest zadanie dla Komisji Europejskiej. Lepiej zostawić to firmom działającym na rynku. Ograniczy to zbędne marnotrawstwo i będzie z korzyścią dla konsumentów” – oświadczyła unijna komisarz ds. rolnictwa Mariann Fischer Boel.

Co prawda nie wszystkie tego typu normy zostaną zniesione, ale i tak przeciwnicy UE mają powód do zgryzoty – jeden z ich naczelnych argumentów przeciw Unii odchodzi do lamusa:-).


Prof. Bronisław Geremek nie żyje

Dodane: 13 lipca 2008, w kategorii: Polityka, Varia

Jak podaje TVN24, prof. Geremek zginął dziś w wypadku samochodowym.


Liberté!

Dodane: 4 lipca 2008, w kategorii: Net, Polityka

Jak donosi Antymatrix, właśnie rozpoczął działalność internetowy magazyn liberalny o wdzięcznej nazwie Liberté. Zaczął trochę po cichu, choć firmujące go nazwiska (np. Gadomski, Lewandowski, Sadurski, Szostkiewicz, Winiecki) powinny wystarczyć do rozgłosu.

Nie byłbym sobą, gdybym się nie przyczepił do strony technicznej serwisu. W nagłówku strony brak linka do RSS, w treści wprawdzie są dwa – ale jeden pusty, a drugi prowadzi do nieistniejącej strony. Dodatkowo strona „Warunki prawne” jest w trakcie budowy. Nie ma to jak prowizorka…

Ale to tylko szczegóły. Od strony merytorycznej jest bardzo obiecująco (choć podtytuł „głos wolny, wolność ubezpieczający” to niezbyt szczęśliwy pomysł), więc można mieć nadzieję, że może w końcu liberalizm w polskim internecie przestanie się kojarzyć z UPR.


Tak płacimy za Macierewicza

Dodane: 24 czerwca 2008, w kategorii: Polityka

Za granicą giną nam agenci – co zresztą było do przewidzenia. Z kolei w kraju MON przeprasza za oszczerstwa Macierewicza i nie jest to pierwszy, ani nawet drugi taki przypadek, a w kolejce czeka jeszcze kilkanaście. Bajki o wielkim sukcesie, jakim miała być likwidacja WSI, sypią się na całego – szkoda tylko, że takim kosztem.

Nie ma już chyba wątpliwości, że miejsce tego mitomana jest za kratami, ewentualnie w psychiatryku. Niestety, jak znam życie, wszystko mu ujdzie na sucho lub spotka go zaledwie symboliczna kara. Przy całej swojej paranoi ma on jednak silny instynkt samozachowawczy i zawsze potrafi tak się ustawić, że prawo go nie dosięgnie. Pamiętna „lista agentów” formalnie była tylko listą zasobów archiwum; równie pamiętny „skrót myślowy” dotyczył tylko „większości” byłych ministrów, wskutek czego żaden nie mógł podać Macierewicza do sądu; pewnie i teraz się okaże, że za raport z likwidacji WSI odpowiedzialność ponosi każdy, tylko nie jego autor. Ale zawsze jest nadzieja…


« Starsze wpisy Nowsze wpisy »