Koniec lutego – rychło w czas się wziąłem za podsumowywanie zeszłego roku. Cóż, nie bez powodu moim totemem jest ślimak.
Ale w 2013 bynajmniej się nie ślimaczyłem – uzbierały się aż 53 przeczytane ksiązki (z czego 18 na czytniku) i 9 komiksów, czyli ilościowo najlepszy rok od może nawet dekady. Jakościowo niestety bynajmniej – patrząc po tytułach, niewiele mogę wskazać hitów, natomiast sporo rozczarowań, jak również pozycji nijakich, o których niby niewiele złego można powiedzieć, ale i niewiele dobrego. Albo wzrosły mi wymagania, albo mniej uważnie wybierałem lektury. A wybierać miałem z czego, zwłaszcza na czytniku – oficjalnie e-booki ani myślą tanieć, ale z jednej strony pojawił się BookRage, a z drugiej promocje (i to ze zniżkami nierzadko przekraczającymi 50%) tak się zaczęły mnożyć, że w efekcie również pod względem liczby kupionych książek był to z pewnością rekordowy rok.
Gdyby ktoś ciągle się zastanawiał nad zakupem czytnika, raz jeszcze namawiam i rekomenduję – kupowanie papierowych książek nigdy nie było tak proste i tanie, a zakupy nigdy nie zajmowały tak niewiele miejsca na półkach (co szczególnie cenne, gdy w mieszkaniu brakuje już miejsca na kolejne szafy). Jak sobie pomyślę, ile ja już tego mam i ile by to zajmowało na papierze… Ostatnio aż mnie dopadły wyrzuty sumienia przy kupowaniu papierowej cegły, że przyczyniam się do wycinki drzew – no ale wersji elektronicznej nie było, więc poczułem się usprawiedliwiony.
OK, starczy tych wynurzeń, czas przejść do konkretów, czyli co warto wyróżnić – okładki linkują do recenzji, żeby łatwo było trafić;-).
Książka roku
Na ten tytuł bezdyskusyjnie zasługuje „Stąd do wieczności i z powrotem” – jedyna w zeszłym roku książka, którą oceniłem na 5+, z pewnością zasłużenie. Dla miłośników – co tam miłośników, dla interesujących się choć odrobinę fizyką, pozycja obowiązkowa.
Beletrystyka
Tu tak jakoś wyszło, że sama fantastyka na podium, choć w różnych odmianach: Dukaj to oczywiście hard SF, Dawid Kain (odkrycie roku, skoro już jesteśmy przy wyróżnieniach) tworzy ryjące beret horrory, a Margaret Atwood mieści się gdzieś na pograniczu fantastyki i mainstreamu – ale „Rok potopu” to zdecydowanie fantastyka.
Popularno-naukowe
Pierwsze miejsce siłą rzeczy oczywiste, dwa kolejne – na podium trochę jednak z braku silniejszej konkurencji…
Komiksy
Tu dla odmiany numer jeden trudno wskazać, bo „Habibi” i „V for Vendetta” to dzieła zbyt odmienne pod każdym względem, żeby je sensownie porównywać – oba zasługują na równorzędne pierwsze miejsce. Na trzecim natomiast wybór banalnie prosty – „Zaduszki” tyleż ustępują czołowej dwójce, co dystansują resztę stawki.
Dla równowagi wypadałoby też wypunktować rozczarowania, zwłaszcza że było ich sporo – ale czy robienie negatywnych rankingów ma sens? Na porażki lepiej spuścić zasłonę milczenia, niż je dodatkowo eksponować.
To rzekłszy, wreszcie mogę uznać ten rok za ostatecznie zamknięty i pogrzebany. Niech mu ziemia lekką będzie, a bieżący oby był lepszy. Niekoniecznie nawet ilościowo.
Spis treści
- Nasi okupanci (Tadeusz Boy-Żeleński)
- Barbara Radziwiłłówna z Jaworzna-Szczakowej (Michał Witkowski)
- Rok potopu (Margaret Atwood)
- Habibi (Craig Thompson)
-
Trzy książki o przyszłości
- Szok przyszłości (Alvin Toffler)
- Zatruta studnia (Edwin Bendyk)
- Future agenda (Tim Jones)
- V for Vendetta (Alan Moore i David Lloyd)
-
Reportaże z czterech stron świata
- Pjongjang (Guy Delisle)
- Gogol w czasach Google’a (Wacław Radziwinowicz)
- Japoński wachlarz (Joanna Bator)
- Gdyby cała Afryka… (Ryszard Kapuściński)
- Liczenie baranów (Paul Martin)
-
Oblicza grozy
- Opowiadania (Stefan Grabiński)
- Wigilijne psy (Łukasz Orbitowski)
- African psycho (Alain Mabanckou)
- Dyskoteka w krematorium (Dawid Kain)
- Pokochała Toma Gordona (Stephen King)
- Opowiadania nominowane do Nagrody Zajdla 2012
- Science fiction (Jacek Dukaj)
- Lapidarium mistrzów
- Stąd do wieczności i z powrotem (Sean Carroll)
-
Klasyka z czytnika
- Opowiadania (Mikołaj Gogol)
- Niewidzialny człowiek (Herbert George Wells)
- Gracz (Fiodor Dostojewski)
- Słówka (Tadeusz Boy-Żeleński)
-
Przeczytane w 2013 #1
- Yggdrasill (Wawrzyniec Podrzucki)
- Europa niedokończona przygoda (Zygmunt Bauman)
- Prowadź swój pług przez kości umarłych (Olga Tokarczuk)
- Zaduszki (Rutu Modan)
- Balzakiana (Jacek Dehnel)
-
Przeczytane w 2013 #2
- Dziedzictwo (Philip Roth)
- Rewolucja w imię Allacha (Wojciech Giełżyński)
- Bezsilni tego świata (Borys Strugacki)
- Wolna kultura (Lawrence Lessig)
- Ciekawe czasy (Terry Pratchett)
-
Przeczytane w 2013 #3
- Arka (Adam Wiśniewski-Snerg)
- Motyl i czołg (Ernest Hemingway)
- Nie ma kto pisać do pułkownika (Gabriel Garcia Marquez)
- Przekładaniec (Stanisław Lem)
- All-star Superman (Grant Morrison i Frank Quitely)
- Ukojenie (Ian McEwan)
- Ostatni brzeg (Nevil Shute)
- Podcięte skrzydła (Aleksy Tołstoj)
-
Przeczytane w 2013 #4
- To oślepiające, nieobecne światło (Tahar ben Jelloun)
- Spider-man: Powrót do domu (Michael Straczynski i John Romita Jr)
- Polityka zagraniczna III Rzeczypospolitej (Roman Kuźniar)
- Imperialna rozgrywka (Maciej Olchawa)
- Namiętności (Isaac Bashevis Singer)
- Szarańcza (Gabriel Garcia Marquez)
- 566 kadrów (Dennis Wojda)
- Wielki Gatsby (F. Scott Fitzgerald)
-
Przeczytane w 2013 #5
- W co wierzy ten, kto nie wierzy? (Umberto Eco i Carlo Maria Martini)
- Lucyfer #9: Przełom
- W pościeli (Ian McEwan)
- Upadek człowieka publicznego (Richard Sennett)
- Czego chcą krytycy globalizacji
- Asteriks u piktów
- Kaprysik (Mariusz Szczygieł)
- Testament (John Grisham)